Ciuch od WSRH

Siema. Zawsze byłem dość pokaźnych rozmiarów. Chociaż nie chodzi tutaj o moją tuszę, po prostu zawsze byłem wielki, wysoki. Od dziecka moja matka zmagała się z problemem kupowania mi ubrań, butów. Zawsze rękawy za krótkie, buty po miesiącu za małe i tak to trwało. Teraz już problem jest mniejszy, chociaż jeszcze się zdarza, że krążę po sklepach i nie mogę nic znaleźć. Ale całe szczęście jest internet.

Znalazłem ostatnio super bluzę WSRH. Jako, że zawsze byłem fanem Słonia i Shellera to nie dziwota, że ją zakupiłem. I nie jest to żadna bluza z serii czarne słońce itd. Zwykła, szara, bluza sportowa. Nareszcie rękawy nie są za krótkie a materiał jest genialny. Materiał to aż 90% bawełna i 10% poliester, a co najważniejsze, została wyprodukowana w Polsce. Wspieram nasz rynek! Bluza ma na froncie spory herb w kolorze niebiesko – biało – czerwonym z cyfrą 08th i napisami “WUESERHA, uniwersytet wrzasku”. JAkość wykonania jest świetna, bluzę prałem już kilkanaście razy i nie narzekam na jej wygląd.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz